Przychodzi fiskus do lekarza… Często dostaję zapytania z gabinetów lekarskich dotyczące wezwań z urzędów skarbowych do składania wyjaśnień lub przedstawienia dokumentów. Przy okazji dostaję oczywiście pytanie czy zaczęła się już kontrola w moim gabinecie? Na czym polega kontrola podatkowa u lekarza? Czym różni się od czynności sprawdzających czy postępowania podatkowego? Odpowiem na te pytania oraz przypomnę o obowiązku zachowania tajemnicy lekarskiej w sytuacji gdy pytania od fiskusa są zbyt szczegółowe
Skarbówka bierze pod lupę recepty wystawiane przez lekarzy
Zacznijmy od dość świeżej wiadomości – Krajowa Administracja Skarbowa (KAS) przyznaje, że skarbówka bierze pod lupę recepty wystawiane przez lekarzy. Dlaczego? KAS pozyskuje z Ministerstwa Zdrowia (konkretnie z Centrum e-Zdrowia) dane o liczbie recept wystawionych przez podmioty medyczne. Następnie wzywa lekarzy do składania wyjaśnień, kiedy w danym gabinecie wystawia się więcej recept niż paragonów, a to ma stwarzać domniemanie przyjęcia większej liczby pacjentów, niż wynikałoby to z ewidencji fiskalnej.
Zainteresował się tym faktem jeden z posłów byłej opozycji i zadał Ministerstwu Finansów pytanie w sprawie pozyskiwania przez organy podatkowe danych o wystawionych przez lekarzy receptach. O szczegółach dotyczących interpelacji i odpowiedzi na nią pisał ostatnio m.in. Dziennik Gazeta Prawna (Fiskus liczy recepty. Szuka podatku u lekarzy).
Czynności sprawdzające w gabinecie
Powyższe działania KAS mogą faktycznie doprowadzić do zintensyfikowania zainteresowania konkretnymi gabinetami. Ale zanim nastąpi kontrola podatkowa u lekarza fiskus może skorzystać ze znacznie prostszego trybu – czynności sprawdzających. W ramach czynności urząd skarbowy może po prostu poprosić cię o przesłanie określonych dokumentów lub zadać pytania. Z mojego doświadczenia wynika, że nie warto bagatelizować odpowiedzi na takie, z reguły, krótkie pismo z urzędu. Brak odpowiedzi, odpowiedź niekompletna albo wręcz zbyt rozległa, mogą doprowadzić do zainicjowania kontroli podatkowej u lekarza.
Kontrola podatkowa u lekarza
Kontrola podatkowa u lekarza oznacza już poważniejsze zainteresowanie rozliczeniami podatkowymi gabinetu. Polega na zbadaniu wybranego okresu rozliczeniowego. Pamiętajmy też o tym, że taka kontrola może dotyczyć nie tylko podatków dochodowych, ale także podatku od towarów i usług. W tym drugim przypadku urząd może badać na przykład wypełnianie obowiązku dokumentowania obrotu na kasie fiskalnej. Albo to czy wszystkie usługi gabinetu podlegają zwolnieniu z VAT.
W ramach kontroli urzędnicy będą żądać większej ilości dokumentów, mogą wezwać na przesłuchanie lekarza albo świadków (w tym pracowników). Na tym etapie na pewno warto skonsultować się z doradcą albo wręcz wybrać się z nim na przesłuchanie, żeby skorzystać ze wszystkich praw podatnika podczas przesłuchania.
Kontrola kończy się wydaniem protokołu z kontroli podatkowej, którego uważna lektura pozwoli stwierdzić ryzyko przekształcenia kontroli w postępowanie podatkowe. Do protokołu można też wnieść swoje zastrzeżenia lub wyjaśnienia, jeśli nie zgadasz się z jego ustaleniami.
Czy postępowanie podatkowe to ostatni etap?
Postępowanie podatkowe to ostatni etap przed wydaniem decyzji podatkowej. To też ostatni moment żeby przedstawić korzystne dla ciebie dokumenty lub zeznania. Zresztą tuż przed zakończeniem postępowania i wydaniem decyzji podatkowej kończącej to postępowanie urząd skarbowy przypomni ci o tym. Następnie wydawana jest decyzja, najczęściej ustalająca, mówiąc najprościej, dodatkowe podatek do zapłaty albo umarzająca postępowanie. Pamiętaj, że w tym pierwszym przypadku – wydania negatywnej dla ciebie decyzji – możesz jeszcze skorzystać ze środków odwoławczych (ale o tym z jakich środków i kiedy napiszę w innym poście). Natomiast decyzja umarzająca postępowanie to najczęściej bardzo dobra informacja, ponieważ oznacza, że bycie aktywnym w trakcie postępowania podatkowego popłaca. Innymi słowy przedstawiłaś/eś urzędowi argumenty za nienaliczaniem dodatkowego podatku.
Tajemnica lekarska
Pamiętaj, że na wszystkich ww. etapach jesteś zobowiązany do zachowania tajemnicy lekarskiej. O obowiązku i prawie do zachowaniem tej tajemnicy pisałem na blogu w tekście pt. Tajemnica lekarska i podatki. Natomiast o tym jak cienka jest granica do naruszenia przez fiskusa tajemnicy lekarskiej mówiłem w wywiadzie udzielonym w zeszłym tygodniu Dziennikowi Gazeta Prawna. Dla osób zainteresowanych szczegółami działań KAS i urzędów od „kłębka do nici” podaję link do wywiadu: Działania KAS mogą naruszyć tajemnicę lekarską.
***
Kontrola podatkowa u lekarza może być stresującym doświadczeniem, ale odpowiednie przygotowanie do niej przy jednoczesnym zachowaniu tajemnicy lekarskiej pomogą uniknąć niepotrzebnych problemów. Warto również regularnie konsultować z doradcą podatkowym zmiany w przepisach podatkowych i dostosowywać swoją działalność do obowiązujących regulacji.
{ 0 komentarze… dodaj teraz swój }