Właśnie w mediach pojawiła się wiadomość, że prace nad nową matrycą VAT zostały wstrzymane. A konkretnie dziś (piątek, 15 marca) został zdjęty z porządku punkt obrad Sejmu dotyczący nowej matrycy stawek VAT. I to tuż przed głosowaniem wniosków opozycji o jego odrzucenie w pierwszym czytaniu. Dlaczego? Przez kontrowersje powstałe wokół stawki VAT na napoje. Stawka na napoje owocowe i warzywne ma też swój zdrowotny aspekt.
Stawki VAT na napoje teraz…
Jak obecnie wyglądają stawki VAT stosowane do sprzedaży owocowych lub warzywnych napojów? 5% stawka VAT obejmuje niektóre owoce oraz warzywa przetworzone i zakonserwowane (ex PKWiU 10.3), w tym soki z owoców i warzyw (PKWiU 10.32). Ponadto 5% stawka VAT obejmuje pozostałe napoje bezalkoholowe (ex. PKWiU 11.07.19.0) – wyłącznie niegazowane napoje, w których udział masowy soku owocowego, warzywnego lub owocowo-warzywnego wynosi nie mniej niż 20% składu surowcowego.
Mówiąc prościej z 5% stawki VAT korzystają obecnie soki i nektary. Jakie są definicje soków i nektarów? Określa je tzw. dyrektywa sokowa (2012/12/UE z dnia 19 kwietnia 2012 r.). W uproszczeniu sok zawiera 100% warzyw, owoców lub 100% ich mieszanki. Dyrektywa sokowa ustala też to co jest nektarem. Definiuje to poprzez różne poziomy minimalnego „nasycenia” nektaru sokiem lub przecierem owocowym. I tak na przykład nektar jabłkowy powinien zawierać minimum – 50%, nektar bananowy – 25% a nektar śliwkowy – 30% soku lub przecieru z tych owoców. Nektary ponadto mogą być dosładzane cukrem i miodem (do 20 % łącznej wagi końcowych produktów) lub substancjami słodzącymi.
Z 5% stawki skorzystają obecnie też napoje owocowe lub warzywne (nawet konserwowane i dosładzane cukrem czy syropem glukozowo-fruktozowym). Muszą mieć jednak w składzie nie mniej niż 20% soku z owoców lub warzyw. Zatem z 5% stawki stawki VAT skorzysta obecnie napój Kubuś, ale nie skorzysta np. Kofola, Sprite czy swojska oranżada.
… i po 2019 r.
Według projektu nowej matrycy stawek VAT istotne miało być to, czy dany produkt jest nektarem bądź sokiem owocowym. Z 5% stawki będą też korzystały:
- napoje, w których udział masowy soku warzywnego wynosi nie mniej niż 50% składu surowcowego,
- powstałe w wyniku połączenia soków i nektarów owocowych z ww. napojami warzywnymi.
Napoje owocowe inne niż nektary i soki miały z 5% stawki nie korzystać. I o to poszło prawdopodobnie w Sejmie, gdy Jarosław Sachajko z Kukiz’15 mówił o podwyżce VAT na polskie napoje i jednocześnie obniżce VAT na cytrusy:
„Dlaczego ministerstwo finansów działa na korzyść korporacji międzynarodowych, a jednocześnie pod przykrywką ułatwień, uproszczeń niszczy resztkę polskich przetwórców, producentów, zdrowie naszych dzieci”
Nie tylko w tym momencie pojawił się wątek zdrowotny. Powołał się na niego także wiceminister finansów Filip Świtała. Mianowicie, przekonywał, że zmiany będą korzystne dla małych, drobnych producentów naturalnych soków owocowych, np. tłoczonego soku jabłkowego. Natomiast niezdrowe napoje zawierające dużo cukru i tylko 20 proc. owoców będą opodatkowane stawką wyższą
Z tym wątkiem jest tak, że jest on podnoszony przez polityków gdy akurat jest im ze zdrowiem po drodze. A gdy nie jest im ze zdrowiem po drodze, argumenty prozdrowotne są ignorowane. Tak jak w przypadku podwyżki VAT na ślimaki i tzw. owoce morza. W ich przypadku ministerstwo stwierdziło, że 5% stawka VAT obejmuje tylko podstawowe produkty spożywcze. A według ministerstwa trudno za takie jednak uznać w naszych warunkach kulturowych, klimatycznych tzw. owoce morza. Natomiast ignoruje się argumenty o prozdrowotnych walorach związanych z ich spożywaniem.
Więcej o prozdrowotnych rozwiązaniach w projekcie nowej matrycy VAT pisałem tu: Czy nowa matryca stawek VAT jest zdrowa? Ciekawe jakie będą dalsze losy matrycy VAT. Zapraszam do komentowania wpisu poniżej jak i w mediach społecznościowych.
{ 0 komentarze… dodaj teraz swój }